Gonisz za idealnymi liczbami? 🤔 Ja tak i nie jest to dobre.

Uświadomiłam sobie jakiś czas temu, że wszystko co robiłam widziałam w liczbach 🧮. To, ile zainstalowałam umów w pracy (pracuję w dziale administracji), ile wysłałam maili 📧 , ile razy miałam trening w danym tygodniu 💪, ile schudłam, ile cm straciłam w biodrach, ile polubień zdobyłam pod najnowszym postem ❤️, ile nowych obserwujących zdobyłam…

Marzenia o idealnej wadze ⚖️ (liczba), wielkiej społeczności tutaj na Instagramie (liczba obserwujących), dużej premii w pracy 💰 (liczba) itp. itp.

Swego czasu doszło do tego stopnia, że miewałam ataki paniki, cały czas byłam zestresowana 😬.

I po co? 🫢

To nie tak, że ciężka praca jest zła i nie powinniśmy pracować nad marzeniami, oczywiście powinniśmy 😉, ALE musi się to gdzieś skończyć. Musimy widzieć ponad liczbami, widzieć w tym większy cel 🎯. Na przykład, skupiajmy się nie na tym ile kg zrzuciliśmy, ale doceńmy naszą pracę nad zdrowym trybem życia 🤗, doceńmy, że dbamy o nasze zdrowie, dbamy o nasze ciało, to się tak naprawdę liczy!

Liczenie obserwujących? 🤔 Nie raz myślałam, że na ten czas (ponad 15 miesięcy @architektszczescia) będę już tu mieć znacznie większe grono, ale i tak poznałam tutaj masę wspaniałych ludzi, założyłam swój sklep internetowy, wróciłam do robienia biżuterii! 💍 Jest tak wiele innych pozytywów! 😃

Liczenie pieniędzy, premii? Pewnie, pieniądze są ważne w życiu, ale nie nałożysz żadnej liczby na to co najważniejsze w życiu: miłość, przyjaciele, rodzina, zdrowie, przygody, wspomnienia ☺️ – TO są rzeczy, które są naprawdę ważne i rzeczy nad którymi powinniśmy (łącznie ze mną) się skupiać.

Co myślisz? Zgadzasz się? Gonisz teraz za jakimiś liczbami? 🤔