Wybaczam sobie, że tak długo zajęło mi zrozumienie, że opinie innych są nieważne, że najważniejszym nie jest by inni mnie lubili, ale bym ja sama siebie lubiła.
Wybaczam sobie, że w latach nastoletnich tak bardzo chciałam się podpasować pod trendy i pod innych zamiast stawiać na siebie i swoje potrzeby.
Wybaczam sobie to jak bardzo zaniedbałam siebie i swoje ciało by tylko pracować i pracować. Teraz wiem, że odpoczynek jest równie ważny.
Wybaczam sobie wszystkie błędne decyzje, teraz wiem że były to lekcje.
A Ty, wybaczasz sobie? 😊